Co raz większą popularnością w Polsce zaczyna cieszyć się broń śrutowa o kalibrze 12/76 – tak zwanym Magnum. Dłuższa komora nabojowa oraz znaczenie "magnum" przywodzą na myśl większą siłę ognia takiej broni. Niesłusznie. A dali się na to nabrać nawet "fachowcy".
Można się spierać na temat genezy różnych trendów ale jedno jest niezaprzeczalne – strzelb używa się przede wszystkim do polowania. Jako logiczne następstwo tego faktu, można stwierdzić, że przemiany w broni gładkolufowej i amunicji są w dużym stopniu podyktowane potrzebami myśliwych.
Ilustracja 1. Amunicja śrutowa różnych kalibrów [1]
Skąd w takim razie ogólnoświatowa tendencja do wydłużania komór nabojowych do 76 mm a nawet 89 mm?
Czy chodzi o skuteczność strzału?
Prawdopodobnie tak. Tyle, że sposób osiągnięcia podwyższonej skuteczności jest najwyraźniej zupełnie inny niż mogłoby się wydawać.
Powszechna opinia jest taka, że w większym naboju kryje się więcej "mocy", czymkolwiek ona jest. I stąd domniemana skuteczność tej amunicji.
Fakty są jednak inne.
Większość producentów amunicji podaje jasne dane na temat swoich produktów, z których wynika, że prędkość wylotowa / początkowa wiązki śrutu jest wyższa w przypadku amunicji 12/70!
Ilustracja 2. Porównanie danych o amunicji. Zwraca uwagę niższa prędkość ładunków "Magnum" [2]
Cały artykuł dostępny jest dla subskrybentów.