Strzelba powinna być tak dobrana, żeby składając się do strzału z zamkniętymi oczyma – uchwycić cel dokładnie na linii oko – muszka.
Jakie parametry broni mają wpływ na taki stan rzeczy?
Dawno temu, w najlepszych rusznikarniach dobór osady broni śrutowej stanowił najważniejszy element produkcji.
Oczywiście dotyczyło to wykonania broni na indywidualne zamówienie, dopasowanej idealnie pod konkretnego strzelca.
W jaki sposób mierzono kolbę do osoby i na co dzisiaj powinniśmy zwracać uwagę?
Po pierwsze wymieńmy istotne czynniki.
Jeżeli chodzi o kształt osady: długość kolby, pochylenie, rodzaj chwytu, baka lub jej brak, odchylenie od pionu i awantaż.
Jeżeli chodzi o broń: kaliber i masa strzelby.
Zacznijmy od zobrazowania kwestii kształtu osady. Posłużę się w tym celu rysunkiem z klasyki polskojęzycznej literatury przedmiotu.
Ilustracja 1: Parametry kolby broni śrutowej [1]
W jaki sposób dobrać te parametry do swojej budowy ciała?
W dawnych czasach, u producentów ze światowej czołówki znajdowały się specjalne egzemplarze strzelb przymiarowych. Posiadały one regulowane przeguby i możliwość podnoszenia / wysuwania elementów. Tym sposobem możliwe stawało się idealne dopasowanie tej jednej osady pod każdego strzelca, który zawitał do producenta.
Po takim profesjonalnym pasowaniu, spisywano parametry osady ustalone w drodze prób i wykonywano nowy egzemplarz, zgodnie z pomiarami. Dzięki temu klient otrzymywał broń idealnie dopasowaną do siebie.
Ilustracja 2: Strzelba przymiarowa. Widoczne przeguby i możliwości regulacji długości kolby oraz wysokości grzbietu [1]
Długość kolby można ustalić zgrubnie stawiając kolbę na ramieniu (zgiętym w łokciu pod kątem 90 stopni) tak, aby stopka znajdowała się na ścięgnach. W takim układzie palec wskazujący powinien swobodnie i wygodnie dosięgać spustu.
Za długa osada powoduje górowanie strzałów, zbyt krótka -zaniżanie. Jeżeli zimą strzelamy w grubych ubraniach – należy skorygować długość kolby, przez wyjęcie dystansera lub założenie cieńszej stopki.
Pochylenie kolby powoduje, ze jest ona odczuwalnie niższa lub wyższa. Jeżeli złożymy się do strzału szybko (intuicyjnie) i widzimy szynę celowniczą oraz muszkę poprawnie, to osada jest dobrze dobrana. Jeżeli jednak muszka jest zasłonięta szyną – kolba jest za niska. Analogicznie, jeśli widzimy szynę zbyt z góry – kolba jest za wysoka.
U osób o długiej szyi pomocna może być baka. Nie powoduje ona (w przeciwieństwie do pochylenia całej kolby) podniesienia stopki, czyli przesunięcia punktu podparcia broni, a pozwala na wygodne ułożenie broni.
Odchylenie kolby od pionu trzeba uzależnić od budowy strzelca. Największe znaczenie ma budowa anatomiczna klatki piersiowej i obojczyka. Zasada jest tu prosta. Po wygodnym ułożeniu stopki kolby w "dołku strzeleckim" szyna celownicza musi zachowywać pion i poziom. Nie może być przechylona na bok.
Cały artykuł dostępny jest dla subskrybentów.