Temat jest najwyraźniej interesujący, ponieważ przodował a naszym plebiscycie na kolejny odcinek od początku - nieznacznie ustępując miejsca innym zagadnieniom. Przyszła pora na wyjaśnienie elaboracyjnej ekonomii.
Cena czy jakość?
Pistolet, rewolwer, karabinek, karabin i strzelba.
Aby rozpatrywać koszt, sens i zwrot inwestycji w samodzielne wytwarzanie amunicji - musimy sformułować pewne kryteria. Głównie dotyczące różnych rodzajów broni i efektów jakie chcemy w tych dziedzinach osiągnąć.
Pistolety i rewolwery są grupą broni, której nie stawiamy z reguły wymogu podniesienia celności, a jedynie obniżenia ceny naboju.
Karabinek (z definicji broń strzelająca amunicją pośrednią, czyli np. nabojem .223 Remington) najczęściej będzie miał, w efekcie elaboracji, strzelać taniej, ewentualnie mniej "kopać" ale pewnie przeładowywać (w przypadku broni automatycznej).
Karabin najczęściej ma strzelać lepiej, czyli z lepszym skupieniem grupy przestrzelin lub czasem taniej ale z zachowaniem parametrów skupienia. Przyjmujemy, że głównie chodzi nam o precyzję lepszą niż amunicji fabrycznej ale nie odrzucamy ceny.
Strzelba. Tu jest problem. W naszych warunkach trudno mówić o zmniejszeniu kosztów przy elaboracji śrutu. Jeśli strzelamy sporo kulami (brenekami), to i owszem. Natomiast pozostaje kwestia teg, że możemy wykonywać amunicję lepiej dostosowaną do swoich potrzeb lub taką, której w ogóle nie kupimy. Wniosek - w przypadku strzelby elaboracja do celów specjalnych lub potanienia strzału kulą.
Dalej będziemy rozpatrywać ekonomię elaboracji w kontekście tych kryteriów.
Pistolety i rewolwery.
Analiza na przykładzie naboju 9 x 19 mm Parabellum.
W zakresie broni krótkiej przede wszystkim intesresuje nas cena naboju. Jest to swoisty paradoks, ponieważ i tak ta amunicja jest najtańsza.
Bardzo dużo zależy od tego, jakie mamy źródło amunicji. Jeśli kupujemy tanio, to trudno uzyskać znaczące oszczędności na elaboracji.
Druga sprawa to spory wybór sprzętu. Amunicję małokalibrową można scalać na każdym sprzęcie, więc istnieje spory wachlarz możliwości.
Spójrzmy na zestawienie poniżej:
Łatwo zauważyć spory wybór sprzętu: prasa wielostanowiskowa (szybsza) lub pojedyncza (można użyć również do karabinu).
Dla obu wersji podaliśmy dwie wersje cenowe - tanią i optymalną.
Jaki będzie koszt wytworzenia naboju na takiej prasie?
Zestawienie cen komponentów oraz gotowych elaboracji:
Należy tu zaznaczyć, ze pociski można kupić taniej nawet o 10 gr, więc zestawienia nie obejmują wszystkich ale średnie wartości.
Kiedy określiliśmy zakres cen sprzętu i wytworzenia amunicji, trzeba odnieść się do cen naboju w sklepie.
Przyjąłem, że średnio nabój 9 x 19 mm P kosztuje 1 zł, a jak ktoś umie zakombinować, to dostanie go po 0,70 zł.
Jakie oszczędności z tego płyną? Od 10 gr minimum, do 47 gr maksimum na jednej sztuce wykonanej amunicji.
Teraz łatwo będzie nam określić kiedy zwróci się koszt poniesiony na zakup sprzętu.
Cały artykuł dostępny jest dla subskrybentów.
